Grudzień 2020 roku – mogłoby się wydawać, że obecnie nastały takie czasy, gdy brak śniegu ani jakiejś większej zimy już nikogo specjalnie nie dziwi. Wręcz jest zupełnie odwrotnie – śnieg jest czymś…niespotykanym. Na szczęście tej zimy nastał choć jeden taki dzień, kiedy mogliśmy choć przez chwilę nacieszyć oko.
Wiadomo…nie wszystkim się to spodobało, zwłaszcza kierowcom, którzy mieli nie lada wyzwanie utrzymać samochód bez poślizgu. Jednak zawsze warto szukać pozytywów różnych sytuacji.
W tym wypadku osobiście postanowiłem, że cokolwiek by się nie działo danego dnia, jeśli spadnie choć mała warstwa śniegu pędzę na zimową sesję! Wiele osób mi zarzucało, że mam całe mnóstwo bydgoskich zdjęć, jednak prawie żadnych z zimowym klimatem w tle. Tym razem postanowiłem to zmienić.
Na miejscu okazało się, że wielu fotografów również chciało utrwalić ten moment i wcale się nie dziwię przy obecnej częstotliwości opadów śniegu 😉 Poniżej chciałem Wam zaprezentować choć cząstkę tego jak miasto zmieniło swój wygląd tego dnia. Miłego oglądania!